Jak podaje Rzeczpospolita (A3, 20.10.2011) z opublikowanego niedawno ogólnopolskiego badania umiejętności trzecioklasistów wynika, że już od najmłodszych klas dzieci nie są motywowane do samodzielnego poszukiwania rozwiązań stawianych przed nimi zadań. Oznacza to, że uczniowie dobrze radzą sobie ze schematycznymi zadaniami ćwiczonymi wcześniej podczas lekcji, ale są bezradni w nowych sytuacjach, nie potrafią stosować zdobytej wiedzy w praktyce - dzieje się tak w zakresie zadań językowych jak i matematycznych. Zdaniem prof. Małgorzaty Żytko z zespołu prowadzącego badanie szkoła nie uczy samodzielności myślenia.
W rozmowie z Rzeczpospolitą prof. Łukasz Turski z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN wskazał, iż "trzeba uczyć dzieci, a nie przedmiotu".
Twórcy programy MyVINCI, a także założyciele British International Academy Kids dostrzegają to samo wyzwanie we współczesnej edukacji. Proponowany przez nich program nauczania koncentruje się w zasadzie na takim właśnie podejściu - skupia się na uczniu oraz wykształceniu w nim ciekawości i wysokiego poziomu inteligencji, zdobywanie samej wiedzy staje się wówczas niejako produktem ubocznym tworzenia mądrego i wszechstronnego człowieka.
Źródło: Uczeń wciskany w schematy, Rzeczpospolita, 20.10.2011